tag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post513587252754630296..comments2023-08-09T15:43:34.682+02:00Comments on Wołaj mnie i ocal przed ciemnością, każ mojej krwi płynąć. : część druga.Caroline.http://www.blogger.com/profile/01500741866763825413noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-54379312628391865142013-08-02T01:15:24.540+02:002013-08-02T01:15:24.540+02:00Cholera jasna. To nie tak miało być. Ona powinna ż...Cholera jasna. To nie tak miało być. Ona powinna żyć! Teraz On będzie się obwiniał do końca życia, co już zżera go od środka. Dlatego synek musi się wykaraskać, błagam. Jak jeszcze on umrze, to facet całkowicie się załamie :(<br />S. https://www.blogger.com/profile/16634228404001476902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-23939651222459334272013-07-23T01:38:48.353+02:002013-07-23T01:38:48.353+02:00"Przykro mi, robiliśmy, co w naszej mocy"..."Przykro mi, robiliśmy, co w naszej mocy" - standardowa gadka lekarzy... Jeszcze nie tak dawno doświadczyłam tego na własnej skórze, dowiadując się o śmierci bliskiej mi Osoby i te ich słowa wcale nie dodały mi otuchy... Jedna wielka pro-forma...<br />Nie wyobrażam sobie nawet, jak teraz musi czuć się On - główny bohater, a na pewno nie jest nim Winiarski! Pewnie już obwinia siebie za śmierć żony i będzie sobie to wypominał do końca życia. Mam nadzieję, że Mały przeżyje! Nie widzę innej opcji!<br /><br />ściskam! :*<br />PattPatex https://www.blogger.com/profile/17380794333003860383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-84443016111931523872013-07-21T18:01:44.777+02:002013-07-21T18:01:44.777+02:00głupio mi, strasznie do tego opowiadania pasuje mi...głupio mi, strasznie do tego opowiadania pasuje mi Winiar, już po pierwszych paru linijkach pierwszego rozdziału miałam go przed oczami...americandollhttps://www.blogger.com/profile/12030260356682987439noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-37224007357722047122013-07-21T16:53:39.831+02:002013-07-21T16:53:39.831+02:00Przepraszam za brak komentarzy. Obiecuję poprawę. ...Przepraszam za brak komentarzy. Obiecuję poprawę. <br />Na przeprosiny nominacja! ♥<br />http://our-sacrifice.blogspot.com/p/liebster-award.htmlBlue Skyhttps://www.blogger.com/profile/00040390103890841876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-88916638074775303182013-07-21T12:49:14.185+02:002013-07-21T12:49:14.185+02:00Winiar!!! Nie wiem co mam właściwie więcej napisać...Winiar!!! Nie wiem co mam właściwie więcej napisać. Czytając rozdział, cały czas miałam łzy w oczach i ledwo udało mi się je powstrzymać. Mam nadzieje, że jego synek wyzdrowieje, a on jakoś własnie dla niego spróbuje się pozbierać, co łatwe niestety nie będzie. Evelinhttps://www.blogger.com/profile/07176139481292449482noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-44430390434628155892013-07-21T12:13:32.026+02:002013-07-21T12:13:32.026+02:00Ten lekarz powinien się ni odzywać w ogóle. Jak mo...Ten lekarz powinien się ni odzywać w ogóle. Jak można się cieszyć, że się żyje, kiedy robi się to ze świadomością, że zabiło się żonę, a syn nie wiadomo czy przeżyje. Bohater z pewnością czuje się winny temu wypadkowi i wolałby sam umrzeć. Ale cóż zrobić ?<br />Pozostaje wierzyć, że siatkarz i synek wyjdą z tego. <br />Kurde, pasuje mi tu Winiar, ale tak naprawdę wiem, że to nie on, bo fakty się nie zgadzają. <br />Cieszę się, że wracasz ♥<br />Pozdrawiam ;**Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06667772747300248939noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-88499013362571622712013-07-20T19:18:56.055+02:002013-07-20T19:18:56.055+02:00Myśle, że ta osoba wolałaby przyjąć wszystkie bóle...Myśle, że ta osoba wolałaby przyjąć wszystkie bóle żony i synka na siebie. Mam głupie uczucie, że chodzi tu o Winiarskiego. Jednak, gdy łączę wszystkie fakty ze sobą to myślę, że raczej to nie on. <br />Pozdrawiam,<br />Donieekdonieekhttps://www.blogger.com/profile/16612071798333362817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-53301462554345405262013-07-20T18:12:36.830+02:002013-07-20T18:12:36.830+02:00nie pojmuję stałej gadki lekarzy. 'Przykro mi&...nie pojmuję stałej gadki lekarzy. 'Przykro mi' 'Robiliśmy co się da'. A najgorsze było te stwierdzenie Niech pan odpoczywa i cieszy się tym, że żyje, że jeszcze nie przeniósł się na łono Abrahama '. Spewnością chciałby nie żyć, byle by tylko jego żona funkcjonowała, po prostu oddychała. A co z synkiem ? Mam nadzieję, że chociaż jego uratują..<br />Wystarczy chwila nie uwagi i już po życiu. Siatakrz czuje się odpowiedzialny za śmierć żony i krytyczny stan synka...jak to musi kurewsko boleć.<br /><br />Buziaki, bezduszna ♥Ikahttps://www.blogger.com/profile/18168401665974469798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-76278947851969280592013-07-20T17:23:08.298+02:002013-07-20T17:23:08.298+02:00Syn musi żyć, nie widzę innej opcji. Nie wiem dlac...Syn musi żyć, nie widzę innej opcji. Nie wiem dlaczego, ale te niebieskie oczy sprawiają, że w roli głównego bohatera widzę tylko Winiara. I jak sobie pomyślę o Oliwierze, to.. Ah, nawet mi to nie przejdzie przez klawiaturę.<br />Tak. Lepiej nie wiedzieć, oraz nie widzieć ofiar po wypadkach. Ja nigdy nie widziałam, ale była taka sytuacja. Wypadki to najgorsza rzecz. A potem świadomość, że straciło się w nim kogoś bliskiego.<br />Pozdrawiam.czarolahttps://www.blogger.com/profile/12907964098743859101noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-66021113945404796742013-07-20T15:36:24.198+02:002013-07-20T15:36:24.198+02:00kurde, masakra. nie mam pojęcia co mam napisać. Ja...kurde, masakra. nie mam pojęcia co mam napisać. Jak lekarz mógł w ogóle coś takiego powiedzieć? Przecież to był jej mąż, głowa rodziny, a co najważniejsze kierowca. Jak on może się cieszyć, że nie umarł? On chciałby umrzeć, umrzeć zamiast swojej żony. A synek? Synek walczy o życie, żona umarła w cierpieniu, a wszystko przez chwilę nieuwagi. Ta, ciesz się, kurwa, ciesz!<br /><br /><br />a tak dla jasności, to Winiar, tak? :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-18460336197607957102013-07-20T14:44:33.217+02:002013-07-20T14:44:33.217+02:00Podobno śmierć to jedna z najsprawiedliwszych rzec...Podobno śmierć to jedna z najsprawiedliwszych rzeczy na ziemi. Bierze każdego bez względu na wiek, stan konta i życiową pozycję ale ten człowiek nie zasłużył na to, żeby zabrać mu też syna. To dziecko mogłoby mu dać siłę do walki z wyrzutami sumienia i z tym co będzie go czekać po wyzdrowieniu!czytelniczkahttps://www.blogger.com/profile/03912862406709552746noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-47587974915602078092013-07-20T12:00:27.185+02:002013-07-20T12:00:27.185+02:00Jeżeli jego syn też umrze to mentalnie on tego nie...Jeżeli jego syn też umrze to mentalnie on tego nie przeżyje, już teraz jest mu bardzo ciężko i wcale nie ma co się dziwić stracił osobę której powierzył własne życie, która zrobiła to samo dla niego i teraz będzie żył z wyrzutami sumienia do końca swoich dni ze to przez niego.Melodyhttps://www.blogger.com/profile/12132597142012733383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-27640822537228595582013-07-20T09:51:01.000+02:002013-07-20T09:51:01.000+02:00Jestem pomiędzy Alkiem a Winiarem i chyba ten drug...Jestem pomiędzy Alkiem a Winiarem i chyba ten drugi do mnie trafia. Żona nie żyje.ups. Trzeba się modlić żeby mały chociaż przeżył.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12281248220459887145noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-79221699675463106392013-07-20T08:09:09.189+02:002013-07-20T08:09:09.189+02:00To jest chyba jednak Winiar. Innej opcji teraz to ...To jest chyba jednak Winiar. Innej opcji teraz to nie widzę. Ale... Ona nie żyje, a Synek z tego wyjdzie. Oby tak było... Jednak, żeby się tylko pozbierał po takiej stracie i nie obwiniał :(zakochana rozmarzonahttps://www.blogger.com/profile/06495480471215979602noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-56419208244920364252013-07-20T00:21:53.222+02:002013-07-20T00:21:53.222+02:00Że to Winiarski jest? Niebieskie oczy kojarzą mi s...Że to Winiarski jest? Niebieskie oczy kojarzą mi się tylko z nim albo z Alkiem. <br />Świetny opis jeśli chodzi o perspektywę uczestnika wypadku. Wierz mi, wiem co mówię, bo sama brałam w czymś takim udział. Ktoś na górze jednak chciał, że wyglądało to zdecydowanie gorzej, niż się skończyło, ale trauma pozostała na zawsze. Bohaterowi tej historii na pewno pozostanie, bo będzie miał zakodowane w głowie, że jego brawura doprowadziła do śmierci ukochanej żony.<br />Pozdrawiam ;***Paulinkaahttps://www.blogger.com/profile/06670292585026559072noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-2074334294421124482013-07-20T00:02:00.897+02:002013-07-20T00:02:00.897+02:00Brak słów. Niesamowicie opisane emocje, twoje opow...Brak słów. Niesamowicie opisane emocje, twoje opowiadanie jest naprawdę wyjątkowe. Czekam niecierpliwie na ciąg dalszynightmarehttps://www.blogger.com/profile/09584126437615091812noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-22164805313970818052013-07-19T23:10:12.609+02:002013-07-19T23:10:12.609+02:00Winiar. teraz jestem chyba pewna. a jak nie ja to ...Winiar. teraz jestem chyba pewna. a jak nie ja to moja wyobraźnia.<br />Wspólczuję mu, Tak bardzo mu współczuję. Mam nadzieję, ze synek przeżyje<br />iśkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-23093451921481923122013-07-19T23:04:08.362+02:002013-07-19T23:04:08.362+02:00Ja też myślę, że to Winiar. Mam nadzieję, że jego ...Ja też myślę, że to Winiar. Mam nadzieję, że jego synek przeżyje. Współczuję z całego serca takim ludziom, które straciły swoje ukochane osoby, po części przez nich... Eh...Beatricehttps://www.blogger.com/profile/18140460392617606856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-90770485242453259972013-07-19T22:50:34.597+02:002013-07-19T22:50:34.597+02:00Moja wyobraźnia utożsamiła go sobie z Winiarem i j...Moja wyobraźnia utożsamiła go sobie z Winiarem i już.<br />Jego cierpienie jest nie do opisania i chociaż inni ludzie wokół irytują, to najgorzej jest gdy się zostaje samemu ze swoją rozpaczą. Potrzebuje kogoś, kto się nim zainteresuje, naprawdę.<br />Żona już go nie przytuli, mam nadzieję, że synek przeżyje i jakoś ukoi smutek ojca. Taka tragedia, to nic dobrego.<br />PozdrawiamMartittahttps://www.blogger.com/profile/10449384444859419421noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-15139728456275110622013-07-19T22:40:34.120+02:002013-07-19T22:40:34.120+02:00Synek nie umrze i koniec! Nie może, najnormalniej ...Synek nie umrze i koniec! Nie może, najnormalniej w świecie nie może, no proszę...<br />Za błędy drogo się płaci, niestety... choć może stety, bo właśnie dzięki nim się uczymy. Mimo to konsekwencje błędu tego mężczyzny nie musiały być takie dramatyczne,ale nie my piszemy scenariusz naszego życia, możemy tylko wprowadzać w nim zmiany. <br />Amyhttps://www.blogger.com/profile/08610594052980301554noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-62167485138075450262013-07-19T22:24:07.116+02:002013-07-19T22:24:07.116+02:00Zawinił, ok. To przez niego nie żyje jego żona. Al...Zawinił, ok. To przez niego nie żyje jego żona. Ale ma dla kogo żyć. Przeżył synek. Nie może się załamać. Musi pokazać, chociaż Małemu, że jest silny, że się trzyma. Pozostaje mu wierzyć, że synek wyjdzie z tego cało i będą mogli obaj próbować żyć normalnie. Bo on sam sobie nie poradzi. Będzie za wszystko się obwiniał. Nie daj Boże, będzie chciał ze sobą skończyć, być z rodziną. Świat nie kończy się na śmierci bliskich osób. Właśnie wtedy trzeba pokazać swoją siłę i odwagę, by żyć dalej. Ze świadomością, że ich nie ma, ale, gdy tylko przyjdzie trudny moment w życiu, oni przyjdą i pomogą. Pomogą przetrwać, by później cieszyć się z sukcesu. A on na pewno nie będzie sam. Ma rodziców, teściów, którzy, mam nadzieję, nie odwrócą się od niego, przyjaciół, bliższych czy dalszych znajomych. I on musi sobie poradzić, by pokazać synowi, że jest silny. A Mały przeżyje. Chyba nie może przytrafić się mu taki pech, że straci dwie, najważniejsze w jego życiu, osoby.paulenkahttps://www.blogger.com/profile/11105149747360029415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-81732926262741767292013-07-19T22:19:02.363+02:002013-07-19T22:19:02.363+02:00Tak mi się wydawało, że to (chyba)jest Michał. Gdy...Tak mi się wydawało, że to (chyba)jest Michał. Gdybym sama dowiedziała się o śmierci bliskiej dla mnie osoby załamałabym się kompletnie, mając jeszcze świadomość, że zmarła ona poniekąd z mojej winy.<br />Mam nadzieję, że jego synkowi jak i jemu uda się z tego wyjść cało.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11915158444983053095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-52218947639805998112013-07-19T22:03:30.260+02:002013-07-19T22:03:30.260+02:00Przecież ten facet ( stawiam że to Winiarski) się ...Przecież ten facet ( stawiam że to Winiarski) się załamie. On się będzie obwinial do końca życia, wykończy się psychicznie. Niby to przez niego wszystko się stało ale jednak strasznie mi go żal. Mam nadzieję że chociaż jego syn przeżyje. Karolina ;)https://www.blogger.com/profile/14627915971349733424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-43949358388514571432013-07-19T21:55:38.908+02:002013-07-19T21:55:38.908+02:00jak sobie wyobraziłam obrażenia żony... coś okropn...jak sobie wyobraziłam obrażenia żony... coś okropnego.<br />Pierwsze chwile są najgorsze, ale mam nadzieję, że je przetrwa i oby miał dla kogo.Blue Margareth https://www.blogger.com/profile/18430319744831196694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6313481724736799635.post-21399693544992231172013-07-19T21:54:47.333+02:002013-07-19T21:54:47.333+02:00lepiej nie wiedzieć.czyli jednak Winiar?? myślałam...lepiej nie wiedzieć.czyli jednak Winiar?? myślałam o Wlazłym, ale te niebieskie oczy... cóż, bohater zawinił, ale czasu nie cofnie i żadna wróżka tu nie pomoże. teraz musi tylko się modlić, żeby jego synek z tego wyszedł :(kikahttp://pamietaj-mnie.blogspot.com/noreply@blogger.com